Maria
Moderator
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pią 16:49, 02 Kwi 2010 Temat postu: Wiersze nagrodzone w II OTJW |
|
|
I Nagroda
Paweł Łęczuk
Białołęka
Fabryka leków przywiewa ziemisty zapach
jednak bywa, że jest to woń zgniłych kartofli
przedzierająca się przez skrawek lasu i
rozległe obszary torowisk
To mogła być biała łąka, której zapach
Rozchylałby okna i nie pozwalał zamknąć.
Biel stokrotek mogłaby nawet oślepiać
W porannym słońcu, jak świeży śnieg.
Tymczasem, łąka to skrawek trawnika
ze stawkiem, pomiędzy ulicą i chodnikiem,
a ulicą z zatoczką, o której nie warto pamiętać.
II Nagroda ex quo
Krystyna Woźniak
W kamienicy na Pradze
Pod siódemką niezły bigos.
Kulas leje swoją babę, krzyk na całej klatce,
podobno puściła się. Gdyby choć kasę przyniosła
dałoby się zrozumieć, a tak same straty.
Telewizor krzyczy prognozą pogody.
Ma być cicho i bezwietrznie.
Sąsiadka z naprzeciwka w pijackim amoku
Pobiła swoją córeczkę.
Na podwórku marcują koty,
ta szara pręży się i kusi swoich amantów.
Staruszka z parteru wyprowadza swojego męża,
wózek pamięta jeszcze czasy komunizmu.
Poprawia mu czapkę, głaszcze po dłoniach,
jest czuła jak przed pięćdziesięciu laty.
Jutro mają się wprowadzić nowi lokatorzy.
Szczury w śmietnikowej wyrwie
wysyłają zwiadowcę.
Kapliczka z figurką Matki Chrystusa
stoi na swoim miejscu od przed wojny.
II Nagroda ex quo
Piotr Goszczycki
Pożegnanie
Zawiązałeś krawat
jak zawsze, starannie
Na kuchenny stołek
wszedłeś powoli
pytając o egzystencję
Zauważyłeś?
twój pierworodny
właśnie się zakochał
Hak na żyrandol
pomógł ci wyjść
nie powiedziałeś do mnie
synku…
III nagroda
Ptak Piwniczny
Song o zakochanym klezmerze
Mały Żydek brudny tałes
w spodnie wkasał obręcz toczy
chasydowi brwi zadrżały
i tefilin spadł na oczy
klezmer trącił lekko struny
kurz się podniósł z łebków kocich
klezmer zagrał krótki numer
mały Żydek obręcz toczy
młody klezmer pije piwo
bo się wziął zakochał źle
klezmer wtedy jest szczęśliwy
kiedy nie wie czego chce
klezmer śpiewa swą piosenkę
a Śródborów tańczy żwawo
klezmer śpiewa dla panienki
a panienka bije brawo
mały Żydek obręcz toczy
panna córką jest Geislera
klezmer do niej nie wyskoczy
za wysoko dla klezmera
młody klezmer pije piwo
bo się wziął zakochał źle
klezmer nie jest dziś szczęśliwy
bo zrozumiał czego chce
chasydowi brwi zadrżały
klezmer odszedł Andriolliego
struny mu zawtórowały
mały Żydek już nie biega
klezmer odszedł Hitler przyszedł
te opaski do dziś wstyd ich
zabił pannę jakby ciszej
stary klezmer gra dziś bigbit
Post został pochwalony 0 razy
|
|