POCZEKALNIA

Maria

By zachować tradycję cyklicznych spotkań wiosenno-jesiennych, zaplanowaliśmy hipotetycznie termin imprezy na 22 marca 2009, a zatytułowaliśmy ją Wiosennym Świętem Poezji. Rozesłane zostały internetowe wici, maile z zawiadomieniami, telefoniczne informacje. Spodziewaliśmy się dotacji z Urzędu Miasta, którą przeznaczamy zawsze na honoraria jurorów, nagrody dla laureatów i opłacenie spraw technicznych, w tym oprawy akustycznej i oświetlenia. Tymczasem planowany termin się zbliżał, a decyzja w sprawie dotacji nie zapadła. Zrobiło się nerwowo. Musieliśmy sięgnąć do środków prywatnych. Szczegółów organizacyjnej kuchni zdradzać nie będę. Miało być Wiosenne Święto Poezji i się odbyło. I był Turniej. Wzięło w nim udział 20 uczestników, mimo że tym razem nie dysponowaliśmy nagrodami pieniężnymi, tylko rzeczowymi.
Laureaci trzech pierwszych miejsc obdarowani zostali obrazami autorstwa Wandy Murat. W ten sposób zapoczątkowana została nowa tradycja - współpracy z otwocką malarką. Natomiast autorzy wierszy wyróżnionych otrzymali nagrody książkowe. A wszyscy uczestnicy dostali na pamiątkę Arkusz Poetycki z wierszami nagrodzonymi podczas dwóch pierwszych Turniejów Jednego Wiersza w Otwocku. Tak dokumentujemy nasz poetycki dorobek. Teraz dodatkowo udostępniamy go na tym forum.
Podczas IV OTJW jury pracowało w składzie:
1. Andrzej Tchórzewski – przewodniczący
2. Jacek Karolak – członek
3. Wanda Szczypiorska-Firląg – jako przedstawiciel Organizatora
Jury stwierdziło, że poziom turniejowych utworów był dość wyrównany i przyznało trzy równorzędne nagrody pierwsze oraz pięć wyróżnień.
Nagrodę I ex equo otrzymali:
Zofia Mikuła z Warszawy za wiersz „Matka Boleściwa patrzyła”
Paweł Łęczuk z Warszawy za wiersz "Emil Cioran opuszcza Rasinari"
Jacek Rostocki z Łomianek za wiersz „Niepotrzebnie pan umarł – tu zawsze tak samo”
Równorzędne wyróżnienia otrzymali:
Magdalena Duraj
Wanda Murat
Ptak Piwniczny
Nagrodę Publiczności zdobył Jacek Rostocki (8 głosów).
W organizacji imprezy popełniliśmy trochę błędów. Hala dworca, mimo że stanowi architektonicznie interesującą przestrzeń, jest trudna do zagospodarowania. Postanowiliśmy podczas kolejnych spotkań sukcesywnie eliminować niedoskonałości.

Henryk Musa

Ciężka praca Jurorów. Coś o tym wiem. Tak trzeba radzić, by wszystko piękno i dobro wydobyć na swiat. henryk