POCZEKALNIA

Maria

III Otwocki Turniej Jednego Wiersza był tym pierwszym, który odbył się na dworcu PKP w Otwocku.

SAiPKO, za sprawą Grażyny Zielińskiej-Zenkner, pozyskało od PKP na swoją siedzibę – dwa pomieszczenia na piętrze, z pięknym widokiem na perony i tory mknące ku Warszawie, a przede wszystkim na drewniany „świdermajerowy” szczyt dachu.

Tu miały miejsce (i jeszcze tak będzie, mam nadzieję) wernisaże i wystawy twórców – fotografików, grafików i malarzy, związanych z SAiPKO i nie tylko. Tymczasem imprezę masową, taką jak Turniej Jednego Wiersza, zorganizowaliśmy w dworcowej poczekalni.
Podobnie jak poprzednio mieliśmy wsparcie ze strony Urzędu Miasta.

Umiejscowienie imprezy na otwockim dworcu znalazło uznanie w oczach przyjezdnych gości. Chwalono oryginalność miejsca, miłą atmosferę i dobrą organizację.

W turnieju uczestniczyło 22 poetów, z Otwocka – 7, Karczewa – 1, Warszawy – 5, Mińska Mazowieckiego – 1, Łomianek – 4, Pabianic – 1 i Rabki – 1. Jurorami byli znany z wcześniejszych spotkań Andrzej Tchórzewski, Krzysztof Bieńkowski, redaktor kwartalnika „ZNAJ”, poeta z Płocka, Przemysław Bogusz, dziennikarz, śpiewający poeta, otwocki bard oraz Wanda Szczypiorska-Firląg, autorka opowiadań, która reprezentowała Stowarzyszenie.

Ta impreza była wyjątkowa. Zatytułowana Jesienne Święto Poezji trwała aż dwa dni – 11 i 12 października 2008. Pierwszego dnia odbył się turniej, drugiego „Czytaniem Herberta” uczciliśmy mijający Rok tego Poety.

Jak zakończył się III OTJW?
Jury uznało, że poziom prezentacji turniejowych był wyrównany. Nie przyznano nagrody pierwszej, natomiast dwa miejsca drugie ex equo, jedno trzecie oraz trzy równorzędne wyróżnienia.

Laureatami Turnieju zostali:
Ewa Beata Mościcka z Łomianek, wiersz „kicham na przemijanie” – nagroda II,
Krystyna Woźniak z Warszawy, wiersz „List dziewięciolatki” – nagroda II,
Ptak Piwniczny z Otwocka, wiersz „Ballada pustelników” – nagroda III.

Wyróżnienia zdobyli:
Magdalena Duraj z Otwocka, wiersz *** (Próbuję pozycję)
Tomasz Kaznowski z Warszawy, wiersz ***
Zofia Mikuła z Warszawy, wiersz ***

Henryk Musa

Dworzec Otwocki z jego niepowtarzalna atmosferą. Między odjazdami, przyjadzami - rozlega się poezja. Nie każdy dworzec może się poszczycic takim zestawieniem. Henryk